rozmowa

Dodatkowo po naszej stronie stoją przepisy." To może to prawo i te przepisy postarałyby się, żeby wrażliwe dane osób nie wyciekały ..., nie musielibyśmy wtedy opędzać się od głuchych telefonów i telemarketerów. Jakoś tak dziwnie się złożyło, że zwiększony atak na prywatność i spokój nastąpił po wymyślonej przez rząd przymusowej rejestracji telefonów, może ktoś temu się przyjrzy.Ja robię inaczej - bardzo spokojnie wysłucham co telecoćtam ma do powiedzenia, nawet się lekko dopytam, troszeczkę pochwalę, że to super taki pomysł a na koniec proszę o zanotowanie mojego numeru konta gdyż mój czas jest bardzo cenny no i ma się rozumieć kosztuję. W chwili negocjacji ceny za moje potencjalne uczestnictwo zazwyczaj telcośtam sam wymięka no i po zawracaniu kijem Wisły. Jak nas chcą naciągnąć to oni bardzo chętnie ale w odwrotną stronę gubią się jak dzieci. A przede wszystkim należy im wtrącać tak mimo chodem żeby spokojnie mówili, wolno a nie jak trajkotki, ich to mocno wyprowadza z równowagi, oni nie są przygotowani do rozmowy to raczej monolog bełkot. No i oczywiście sami wasz numer telefonu wykasują z bazy danych.Obecnie w smartfonach jest łatwo dostępna opcja blokowania pojedynczego numeru. Robię to natychmiast po grzecznie zakończonej rozmowie z telemarketerem i obecnie mam już prawie całkowity spokój od tego typu telefonów. Polecam to robić, a nie bawić się w jakieś formułki z paragrafami, czy informowaniem telemarketera o nagrywaniu. Telemarketera to nic nie obchodzi, bo to jest jakiś uczeń, czy student.A ja mam sposób niezawodny,jak panienka dzwoni to mówię ,że ją bardzo kocham i chcę z nią umówić się na randkę. Praktycznie następuje automatyczne zakończenie połączenia. I już przez najbliższe kilka tygodni mam spokójjakies 12 -14 lat temu w trakcie przerwy wakacyjnej pracowalam w telemarketingu, dostawalismy kartke z numerami telefonow i tyle, nie mielismy wgladu do bazy danych. Kiedy jakis rozmowca prosil o usuniecie z bazy danych to moj kierownik powiedzial zeby to olewac... tak to wygladalo w rzeczywistosci. Pomijajac ten fakt, byla to jedna z najbardziej niewdziecznych prac ktore w swoim zyciu wykonywalam. Rozmowcy bywali opryskliwi, wulgarni, ublizali nam personalnie.. jednego sie nauczylam w tej pracy, telemarketerom odmawiam grzecznie ale stanowczo, nastepnie telefon dodaje do ignorowanych.