koniunktura
Słaba koniunktura w strefie euro zmniejszy popyt na polskie towary i usługi. Dodam jeszcze , że poszczególne państwa UE chronią swoje rynki zbytu . Robią to Niemcy , Czesi i inni . Takiej ochrony polskiego rynku nie ma. Przykładem gospodarcze z Rosją. Oni wstrzymali import praktycznie wszystkich towarów z Polski. Nasz rząd nie jest w stanie wstrzymać nawet importu rosyjskiego węgla , gdy nasz węgiel leży na hałdach , kopalnie chce zamykać , a ludziom dać wysokie odprawy . Nasz rząd całkowicie nie dba o polską gospodarkę , umie tylko dzięki "przyjaznym" mediom uprawiać propagandę sukcesu. Umie kłamać i wmawiać , że czarne jest białe . Ależ ci wszyscy eksperci doskonale wiedzą, żeby zatrzymać deflację wystarczy dodrukować ze dwadzieścia miliardów złotych. Nie dopuszczą do tego nigdy, bo to poprawiłoby poziom życia Polaków. Barierą dla polskiej gospodarki jest o ironio niska płaca. Daje to co prawda w postaci niskich kosztów pracy. Bezmózgowia wszelkiej maści mogą fatalnie zarządzać gospodarką a i tak jest ona konkurencyjna ale do czasu i ten czas nadszedł.Wszystko sprzedane za grosze ,podatki najwyższe w Europie ,siła robocza za miskę ryżu,mandaty wysokie,bezrobocie duże a budżet coraz bardziej dziurawy. urzędasów coraz więcej a robole bardziej ambitni uciekli z tego bandyckiego państwa i skąd brać?Panie ministrze finansów musi pan nałożyć dodatkowy podatek na te 2 mil rodaków którzy uciekli z Polski ale to znowu nie zgodne z unijnym prawem, co robić? Pan poprosi premiera państwa środka o 3 mil młodych chińczyków troszkę się poprawi. Podatki się obniża jak się chce pobudzić gospodarkę, jednak tu jest problem bo trzeba utrzymać potężny parlament, partie polityczne i potężnie rozbudowane ministerstwa. Zapomniałem o wójtach, burmistrzach - najczęściej absolwentach AWF, których pensja jest równa wynagrodzeniu prezydenta Warszawy i wynosi prawie wszędzie 12 000/m-c
Komentarze
Prześlij komentarz